Zapowiedź #00

Najpierw miał nade mną władzę Jiemma. Potem jego córka. Zawsze ktoś mi groził, szantażował i mną gardził, przez co cały czas czułem się gdzieś w środku jak przestraszony dzieciak.
Może coś po prostu się we mnie wyzwoliło tam, w gildii. Coś, co zazwyczaj trzymałem zamknięte głucho, głęboko w sobie.
Traktował wszystkich jak śmieci! Co wcale mnie nie usprawiedliwia… ale kiedy uderzył swoją mocą w broniącego mnie Lectora… Odczułem to tak, jakby mnie ktoś dźgnął czymś ostrym. Wszystkie nerwy miałem w tamtym momencie na wierzchu.
Palce zacisnęły mi się w twardą kulę mięśni, kości i energii.
Rogue spojrzał na mnie zmartwiony i przerażony. I po raz pierwszy zobaczyłem swoje odbicie w jego oczach.
Zobaczyłem, co zrobiłem.
To było tak, jakby ktoś zerwał zasłonę i moje wnętrze zalało światło. Nie podobało mi się to, co w sobie zobaczyłem. Walka to jedna rzecz, ale to… To było coś innego. Stałem się tym, czym nigdy być nie chciałem.
Stałem się mordercą.
Nazywam się Sting Eucliffe, a to moja historia.

Komentarze

  1. Uwielbiam Stinga. :3 Tak bardzo. ♥♥♥♥♥
    Prolog króciutki, bardziej bym zapowiedzią to nazwała, ale nie ważne. :D
    To morderstwo, rozumiem, że zabił Jiemmę? :3 Ciekawa jestem, co tam dalej wymyślisz, naprawdę. Mam nadzieję na dużo akcji. xD I rozlewu krwi. Tak, tak, Mavis lubi rozlew krwi. XD
    I w ogóle, to szablon tak bardzo mi się podoba. :3 Świetny jest *.*
    Życzę weny, chęci, czasu i jeszcze więcej weny. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Hiperrealistyczna kreff" gwarantowana. :3
      Wiem, że krótkie, ale chciałam wprowadzić taki klimacik.
      Miło, że szablon Ci się podoba, trochę siedziałam żeby ogarnąć te gify w nagłówku. (Potem okazało się to łatwe, ale to juz swoja drogą) xd
      Dziękuje za komentarz. <3

      Usuń
    2. A ja dalej nie umiem ogarnąć gifów w nagłówku, fuck. xD Bo kiedyś chciałam, to mi, cholera, nie wyszło. xD Mavis taka tępa ;-;
      Kreff~!
      Czekam na rozdział! ♥

      Usuń
  2. Lalalala... Kocham cie, ale Stinga baaaaardziej. Jest tyle historii o magach z gildii Fairy Tail a naszego Stinga tak mało. Historia zapowiada sie ciekawie, a szablon no... Jak przeczytałam komentarz Mavis to aż z telefonu przeszłam na laptopa żeby zobaczyć, no i nawet dobrze bo juz się zakochałam. Dobra ja lecę czytać dalej, a tak na marginesie to masz kolejna czytelniczkę!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Przeczytałeś/aś? W takim razie proszę, zostaw komentarz, ponieważ każdy daje mi niesamowitą motywacje do dalszego pisania. ^^